Zwycięstwo na początek sezonu.

Mecz odbył się w trudnych warunkach pogodowych, ponieważ lejący się z nieba żar, osłabiał nawet najlepiej przygotowanych kondycyjnie zawodników. W pierwszej połowie przyjezdni zamknęli się na własnej połowie, dzięki czemu Hetman Łódź mógł prokurować coraz groźniejsze akcje bramkowe, broniąc się jedynie przed sporadycznymi kontratakami rywali. Efektem takiego obrazu gry była bramka strzelona przez Mikołaja Nowika, który po zamieszaniu w polu karnym, wysunął gospodarzy na jednobramkowe prowadzenie. Do końca pierwszej połowy, wynik, jak i przebieg meczu, nie uległ zmianie.

Druga połowa była poniekąd lustrzanym odbiciem pierwszej. Zawodnicy Hetmana cofnęli się, starając uspokoić i uporządkować grę już w formacji defensywnej. Rozgrywanie piłki w pobliżu własnego pola karnego, powodowało kolejne zagrożenia pod bramką, jednakże drużyna przyjezdnych, do samego końca, nie potrafiła umieścić piłki w siatce i mecz zakończył się wynikiem z pierwszej części.

Hetman Łódź zdobył bardzo ważne trzy punkty, po wycieńczającej walce z drużyną LKS II Różyca. Drużyna zrobiła pierwszy krok w kierunku górnej części tabeli, która wydaje się być realnym celem, o ile dalej będzie dawała z siebie wszystko. Do końca rundy jesiennej jeszcze dwanaście spotkań i trudno cokolwiek powiedzieć o aktualnym rozkładzie sił w lidze. Po pierwszej kolejce spotkań, fotel lidera objęła drużyna Pogoń Rogów, po zwycięstwie 13:0 nad drużyną Milan SC Łódź.